Fajnie się stało, że na zakończenie rundy 3 pkt zostały w Bielsku. Wspomnę, iż wszyscy mieliśmy obawy co do tego meczu. Nikt się chyba nie spodziewał, że na zakończenie rundy będziemy mieć tyle braków kadrowych. Braki podstawowych zawodników mogły mieć szczególny wpływ na to spotkanie. Wiemy dobrze w jakiej sytuacji jest Zawisza. Jeszcze nie tak dawno, to my graliśmy o wszystko. Dlatego obawy były słuszne. Mało tego początek meczu i ze składu wypada Anton Sloboda. Nikomu nie trzeba tłumaczyć jakie mogły być konsekwencje braku tego zawodnika. Zawodnika, który w moim przekonaniu miał najlepszą rundę w Podbeskidziu. Na szczęście wszystko potoczyło się inaczej. Podbeskidzie pokazało dzisiaj, że jest zespołem, że wszyscy zawodnicy wiedzą jak mają grać. To że chwilowo jesteś na ławce, to nie znaczy, że jesteś odstawiony na boczny tor. Prędzej czy później będziesz miał okazję się pokazać. To bardzo cieszy. No i oczywiście bramka Maliny daje mi niesamowitą radość. Wierzyłem, że to w końcu nastąpi. Przekonany jestem, że to jest dopiero początek strzelania Piotrka. Podsumowując, runda bardzo udana. Życzę sobie i Wszystkim, ażeby na zakończeniu sezonu zasadniczego byliśmy w tym miejscu co jesteśmy. Jak zawsze zapraszam do oglądania i komentowania zdjęć z tego spotkania.
